Wyobraź sobie, że to właśnie dzisiaj jest ostatni dzień Twojego życia.

Masz kilka minut na udzielenie odpowiedzi na pytania:

Jesteś zadowolona z tego, co osiągnęłaś w życiu?

Masz poczucie, że zrobiłaś dotychczas to, co dokładnie chciałaś?

Jesteś zadowolona z miejsca, w którym jesteś?

Żegnają Cię ludzie, których właśnie chciałaś mieć wokół siebie?

Może to trudne pytania, ale z drugiej strony dają do myślenia, prawda?

Skąd w ogóle takie myśli przyszły mi do głowy? Lecę właśnie nad Adriatykiem, kilka tysięcy kilometrów nad ziemią, to moja wymarzona podróż do Nowego Jorku, mój prezent urodzinowy. Cieszę się jak dziecko i mimo kilkunastogodzinnego lotu nic nie jest w stanie mi tego zepsuć, ani spóźniony samolot, ani płaczące dzieci ani nawet kiepska kawa. Lecę i tak sobie myślę, że gdybym dzisiaj nie dotarła do U.S. to czy zostawiłabym po sobie coś wartościowego? Czy komuś pomogłam, zrobiłam coś dobrego, spełniłam marzenia swoje i najbliższych, byłam szczęśliwa? Dzisiaj myślę, że tak. Dużo pracuje, ale kompletnie inaczej niż kiedyś, w zgodzie ze sobą, wg własnych zasad i reguł, nie na pokaz, nie dlatego, żeby coś komuś udowodnić.

Do tej pory połączyłam tak wiele kobiet, które dzięki społeczności Lady Business Club zrobiły biznes, odważyły się inaczej spojrzeć na siebie i swoją firmę, nawiązały nowe przyjaźnie i relacje biznesowe. Dzięki pracy warsztatowej i indywidualnej pokazałam wielu kobietom biznesu, że warto być w sieci, warto zwiększyć swoją widoczność, pokazać swoje osiągnięcia. Jak wielki potencjał tkwi w social mediach i jak rozpoznawalność właścicielki i marki firmy może zwiększyć sprzedaż.

A co Ty masz dzisiaj na swoim koncie? O czym chciałabyś powiedzieć innym? Jakim doświadczeniem się podzielić i kogo zainspirować do działania? Może właśnie to jest pomysł na posty i wpisy w mediach społecznościowych? Może nie musisz szukać czegoś wielkiego oszałamiającego i spektakularnego? Spójrz na siebie, na to co masz, w czym jesteś najlepsza, co sprawia Ci największą przyjemność kiedy to robisz (i uwaga wcale nie musi to być wielka pasja) co daje ci praca, Twoje życie zawodowe. Zacznij to pokazywać, pisz o tym, inspiruj innych. Podczas konsultacji z klientami zawsze zachęcam aby odkryć swoje „social mediowe DNA” czyli takiego sposobu wyrażania Twoich myśli i pokazywania Twojej działalności, który przychodzi im lekko i łatwo. Uwaga to może być właśnie podpowiedź, pomysł jak tworzyć Twój osobisty PR. Co to może być w Twoim przypadku? Może już wiesz?

A na koniec zostawiam Cię z fragmentem książki „Wielkie Muu” Setha Godina.

„Nie jesteś trybikiem maszyny.

Nie jesteś asystentem czy administratorem.

Nie jesteś gońcem ani kierownikiem średniego szczebla.

Jesteś istotą kreatywną. Kimś wartościowym – dla swojej najbliższej rodziny i dla całej swojej społeczności. Kimś, kto jest zdolny zmieniać swoje otoczenie.

Możesz oddziaływać na świat, wnieść swój wkład w jego rozwój i tworzyć niezwykłe rzeczy.

Nie jesteś zwyczajny.

Zdecydowanie jesteś KIMŚ NADZWYCZAJNYM.

A teraz spiesz się. Nie zawiedź siebie (ani innych).”

 

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.