Nowy Rok, nowe postanowienia, nowe marzenia, plany, strategie, nowe pomysły na PR własnej osoby i firmy. Mija pierwszy miesiąc… i nic się nie dzieje. W świecie przedsiębiorców i właścicielki firm występuje ogromne przekonanie, że osobisty PR jest skomplikowany, trudny, wymaga ogromnych środków, no i oczywiście topowych specjalistów. Wymówki, wymówki i jeszcze raz wymówki.
Od 6 lat obserwuję kobiety biznesu, właścicielki firm i często zastanawiam się, dlaczego jedne są wszędzie widoczne, słychać o nich, mówi się o ich osiągnięciach, choć wcale nie mają gigantycznych firm i olbrzymich budżetów; a inne pozostają w cieniu, informacje o nich w sieci są przypadkowe, nie zawsze pokazujące właściwy potencjał.
Klasyczne wymówki
Oczywiście pomijam grupę kobiet, które z różnych względów nie chcą się ujawniać, nie mogą, nie mają potrzeby, by o nich mówiono. Co z tymi, które podglądają te „widoczne”, same marzą o rozpoznawalności, ale nie wiedzą od czego zacząć? Wciąż czekają na znak na niebie, że są gotowe i mogą teraz zacząć. Oto klasyczne stwierdzenia, które zaobserwowałam w ciągu ostatnich lat.
- Nie wiem od czego zacząć „Wszyscy robią to super, ciekawe gdzie się tego nauczyli?”
- Boję się pokazać siebie „Co powiedzą o mnie inni?”
- Mam tysiąc wymówek, aby jeszcze tego nie robić. „Jeszcze jeden kurs, szkolenie i będę gotowa, tak na pewno jeszcze tylko jeden certyfikat”
- Nigdy się tego nie nauczę „Przecież pani X czy Y robi to genialnie, czym ja mogę zaskoczyć innych?
- Nie wiem czy chcę odkrywać moją prywatność „Nie wiem gdzie jest granica pokazywania życia biznesowego i prywatnego”
- Nie chcę się chwalić „Chwalenie się jest takie niedobre, przecież mama mówiła, żeby się nie wyróżniać, robić to co inni”
- Mówienie o sobie nie zwiększy sprzedaży „Trzeba robić biznes, a nie zajmować się głupotami”
- Nie potrzebuję rozpoznawalności „Przecież to nie jest ważne, nie jestem gwiazdą”
- Nie wiem co chcę dokładnie pokazywać „Muszę jeszcze wszystko przeanalizować na co chę postawić w moich działanich wizerunkowych”
- I na koniec moje ulubione stwierdzenie Nie mam czasu „Przecież, żeby być w sieci trzeba rozciągnąć dobę”
Obalam 4 mity
Drogie właścicielki firm, kobiety biznesu, polskie bizneswomen za granicą, niniejszym ogłaszam rok 2018 rokiem zamiany Waszej anonimowości w rozpoznawalną markę. Obalam 4 mity, które kiedyś przedstawiła Kelly Watson – amerykańska specjalistka od marketingu.
MIT PRZYJACIÓŁ I RODZINY „Inni powinni mówić o moich dokonaniach, a nie ja”
MIT MĘCZENNICY „I tak nie masz wpływu na to, co ludzie o Tobie myślą”
MIT KSIĘŻNICZKI „Skoro jestem dobra, to ludzie sami o tym się dowiedzą”
MIT ZOŁZY „Autopromocja sprawi, że będę postrzegana jako osoba arogancka”
Zadbajcie o swój wizerunek w internecie, o osobisty PR, zacznijcie od małych kroków, postawcie na siebie, Wasz profesjonalizm, wiedzę, doświadczenie. Niech świat zobaczy jak wiele macie do powiedzenia.
Emilia Bartosiewicz
CEO Imagine Yourself, ekspert osobistego PR w sieci, założycielka i prezes Lady Business Club Business Women Foundation, redaktor naczelna www.ladybusiness.pl
Archiwa
Ostatnie wpisy
- Budowanie marki online to jak pieczenie urodzinowego tortu 07/02/2021
- Zanim kupisz buty do biegania, sprawdź dlaczego chcesz biegać 26/07/2020
- 4 przekonania, które powstrzymują kobiety przed mówieniem o sobie w social mediach 22/05/2020
- Postaw na swoje nazwisko i zacznij sprzedawać bez sprzedaży 06/12/2019
- 5 godzin na zbudowanie Twojej marki w internecie 05/06/2019